Bypass – wersja finalna

    Powoli, małymi krokami zbliżam się do momentu zamknięcia centrali. Ostatnia „gruba” część właśnie została ukończona. Bypass jest już w całości, wyregulowany i uruchomiony.

    Napęd został zwolniony. Zbyt duże obroty serwa, powodowały niekontrolowane odbicie płatów klapy. Nie było pewności, czy klapa jest tam gdzie powinna być. Jednocześnie gwałtowne zatrzymanie, nie było bez wpływu na układ przeniesienia napędu. Aby uzyskać odpowiednie obroty, wstawiłem potencjometr w obwód silnika. Po dobraniu odpowiednich dla mnie obrotów, miałem już potrzebną wartość dodatkowej rezystancji. Wstawiłem ją już pod postacią rezystora 20R 0,5 W. Napęd zrobił się miękki w pracy, przestał trzaskać klapami o ograniczniki. Zatrzymuje się kilka milimetrów przed.

Podobnie napinacz został przerobiony, aby ewentualne dodatkowe naprężenia paska, były kompensowane w obu kierunkach pracy. Ramie pracuje swobodnie na ośce, a napięcie wstępne paska uzyskiwane jest przez sprężynę. Jeżeli napięcie zostanie zmienione z którejkolwiek strony, ramiona napinacza mogą rozchylać się swobodnie.

Napinacz paska

Napinacz paska

Kiedy wszystko było już ustawione i wyregulowane, musiałem wyjąć cały mechanizm i go polakierować. Szkoda byłoby, gdyby za rok okazało się, że przy anemostatach mam rdzawy nalot. Początkowo chciałem pomalować go na biało, ale resztka lakieru jaką posiadałem, nie wystarczyłaby na polakierowanie całości. Czarnego miałem całą puszkę.

Mechanizm bypass'u

Mechanizm bypass’u

    Przy okazji testowania mechanizmu wykryłem kilka błędów w programie. Dotyczą logiki pracy klapy, problem z programowym przejściem z trybu drugiego na pierwszy. Te poprawki zostawiam sobie już na koniec, kiedy centrala będzie w docelowym miejscu i podłączona do instalacji. W najbliższe dni chcę zamknąć centralę. Muszę dorobić tackę ociekową i dociąć jakąś kratownice do podtrzymania mat filtracyjnych. Po tym centrala ląduje na strychu. Prace nad orurowaniem zatrzymały się, ze względu na brak centrali. Etap końcowy to już doprowadzenie przyłączy do samej centrali. Niestety spektakularnych skoków prac się nie spodziewam. No może samo uruchomienie będzie jeszcze dość sporym krokiem. Potem już tylko regulacja i ewentualne poprawki programowe.

Po tym wszystkim, okaże się ile wartę są te wszystkie zapewnienia sprzedawców , jakie to jest super cudo, co zarobi dla mnie krocie na ogrzewaniu.

Pozdrawiam

GrzegorzM.

Leave a Comment

Your email address will not be published.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.